Ulubieńcy kwietnia '14

Mamy krótko po 7am i jest 13 maja to zdecydowanie czas na ulubieńców kwietnia:D
Długo się zastanawiam nad tym jakie produkty były ze mną w kwietniu,
po raz kolejny wypisałam sobie wszystko na kartce i skreślałam to co używałam bo używałam z braku laku. I w końcu mogę Wam przedstawić te pare produktów które były ze mną cały czas:)

Olejek pod prysznic Isana melon i gruszka - kupiłam go zanim dostałam ten drugi, nie czytając recenzji, tak na wypróbowanie i jestem z niego bardzo zadowolona, po jego użyciu nie muszę nakładać balsamu na ciało, moja skóra jest miła w dotyku. Trochę zapachu się obawiałam ale pachnie ładnie gruszkowo, jest wspaniały:) Na bank to nie będzie moją ostatnia butelka:)

Olejek pod prysznic Isana (w buteleczce z pompką jest ten sam olejek po prostu go przelałam) -musiałam się na własnej skórze przekonać czy jest taki dobry jak uważa m.in nissiax83 i zgadzam się z nią w 100% :) Po umyciu się nim trzy dni czuje jak moja skóra jest bardzo miła w dotyku:) Obecnie kąpiąc się łącze oba olejki pod prysznic Isany:) On jest cudny!:) Na bank kupię go jeszcze nie raz:)

AA technologia wieku Ultra Nawilżanie odżywczy płyn micelarny do demakijaży twarzy i oczu - tak w końcu napisze jego recenzje:p nie uczulił mnie, dobrze zmywa makijaż, radzi sobie nawet z wodoodpornym. Mój ideał!

Eveline Cosmetics Extra Soft 15% urea SOS - tego kremu do stóp nie zamienię na żaden inny, dawno nie miałam tak mięciutkich stópek:) Recenzja tutaj

Synergen balsam dezodorant w kulce do skóry wrażliwej - nie mam jakoś wrażliwej skóry pod pachami ale przekonało mnie jakoś opakowanie, ma ładny zapach, nie podrażnił mi skóry, 0 alkoholu)co jest bardzo wielkim plusem). Na pewno powrócę do niego nie raz:)

Lovely Gloss Like Gel nr 206 -  ogólnie z lakierów serii Gloss Like Gel jestem bardzo zadowolona, trwałe, szybko schną i dają efekt żelowych:)  Recenzja tutaj

Lovely Gloss Like Gel nr 128 - Recenzja tutaj

Essence get BIG! lashes triple black mascara - to moje już drugie opakowanie, jestem z niej zadowolona, minus jest taki że odrobinę skleja rzęsy ale łatwo obie można z tym poradzić grzebyszkiem:)

Yves Rocher Sexy Pulp ultra-volume mascara - fajna mascara, naprawdę ją polubiłam gdy będę miała możliwość kupić ją w promocji to kupię ale tak to jest ciut droga recenzja  tutaj

AA love & kiss rozświetlający błyszczyk do ust 05 kuszący wrzos - wspaniały błyszczyk, bardzo lubię takie mrowienie na ustach:) Recenzja tutaj

Sephora matowa pomadka mat 06 - ma wiśniowy zapach, po nałożeniu włosy mi się do niej nie kleją, nie osadza się w kącikach ust, ściera się wolniej od innych pomadek

Essence Pure Skin anti-spot cover stick 02 - to tak na prawdę mój pierwszy korektor taki który sama sobie wybrałam, dobrze zakrywa 'niespodzianki', wory pod oczami czy zaczerwienienia więcej mi nie potrzeba do szczęścia:D Recenzja tutaj

Co stało się Waszym ulubieńcem?

Piszcie z przyjemnością poczytam, może coś
stanie się i moim ulubieńcem:)

Pozdrawiam:)

kruszynkaaa91:)