Recenzja korektora Essence Pure Skin

Udało mi się jeszcze napisać recenzje od rana:)
Postanowiłam napisać swoją pierwszą recenzję produktu typu korektor/puder/fluid
Na pierwszy ogień pójdzie korektor z Essence
Essence Pure Skin anti-spot cover stick korektor w sztyfcie

Od producenta: korektor w sztyfcie do twarzy antybakteryjna formuła clearderm complex zwalcza krosty i zaskórniki. Essence pure skin korektor w sztyfcie do twarzy antybakteryjna formuła clearderm complex. perfekcyjnie kryje niedoskonałości bez zatykania porów oraz przeciwdziała powstawania nowych. kojący i przeciwzapalny dla pięknej cery, efektywność systemu pure skin została potwierdzona przez dermatologów.

- 5g za 8,99zł
- dostępny w szafie Essence- Douglas, SP, Natura
- bezzapachowy
- zakrywa 'niespodzianki' zaczerwienienia, wory pod oczami
- zauważyłam że wypryski szybciej znikają 
- utrzymuje się w miarę cały dzień bez poprawek
- używam go codziennie i jest w miarę wydajny zostało mi jeszcze pół a używam jakoś od grudnia
- 02 sand okazał się idealny dla odcieniem, chociaż latem chyba będzie potrzebny jednak 03(mam ciemną karnacje i szybko chwyta mnie słońce)

Tak prezentuje się na ręku /niestety na twarzy za diabła nie mogłam go uchwycić/

Tak prezentuje się po lekkim roztarciu /rękę mam ciut jaśniejszą niż twarz, na twarzy maskuje niedoskonałości ale nie rzuca się w oczy sam z siebie/

Macie swój ulubiony korektor do twarzy?:)
Pozdrawiam:)
kruszynkaaa91:) 
p.s. to mój pierwszy taki post jeśli uważacie że napisałam coś
nie tak to dajcie znać. Kompletnie wiedziałam zbytnio jak się
zabrać abyście zobaczyli efekt.