Ulubieńcy roku 2013

 I nadszedł nowy rok i przyszedł czas na ulubieńców roku:)

Mój pierwszy wpis w nowym roku:) 

Tak na co dzień nie zastanawiam się nad kosmetykami które są ze mną od jakiegoś dobrego czasu po prostu jest stosuje dopiero pisząc tego posta uzmysłowiłam sobie 'a ten kosmetyk jest już ze mną dobre kilka miesięcy' lub 'ciebie to już nie oddam' :)

Nie pozostaje mi nic innego jak zaprosić Was na moich ulubieńców roku 2013:)

1. AA technologia wieku ultra nawilżenie odżywczy
płyn micelarny do demakijażu twarzy i oczu - nie uczulił mnie a zmywa makijaż świetnie nawet wodoodporny:)

2. Diplona professional shampoo your Sine profi - pełną recenzje znajdziecie  TUTAJ
stał się moim ulubieńcem mimo składu, ani razu nie dostałam po nim łupieżu :)

3. Kallos cosmetics Keratin - pełną recenzje znajdziecie  TUTAJ
od siebie dodam tylko że jest boska:)

4. Joanna sweet fantasy wanilia żel pod prysznic - zakochałam się od pierwszego wąchnięcia w tym waniliowym zapachu:) dobrze się pieni,gęsty, zapach utrzymuje się długo na skórze
pompka ułatwia wydostanie się zawartości, ale też na funkcje zamknięcia dzięki
czemu można zabrać żel w podróż bez obawy o wylanie :)

5. Synergen 'Happy day' krem do rąk - krem o cytrusowej nucie, szybko się wchłania
nie pozostawia tłustej warstwy, na długi czas pozostawia ręce nawilżone

6. Isana zmywacz do paznokci - wreszcie udało mi się znaleźć którego się będę trzymać:) zmywa każdy lakier łącznie z brokatowym :)

Jako lakieroholiczka w ulubieńcach roku nie mogło zabraknąć lakierów do paznokci:)

Delia body tattoo - używam jej jakoś od sierpnia ubyło jej malutko, nie uczula
Inglot nail enamel nr112 - mój jedyny lakier z Inglota mam go już kupę czasu i w ogóle nie zasechł:) ładny kolor, jedna już warstwa wystarczy
Essence colour&go nr149 'hello marshmallow' - podbił moje serce, jest w użyciu bardzo często, duży pędzelek, a jedna warstwa lakieru wystarczy:)
Sephora 86 'don't look back' - wpierw urzekła mnie nazwa a później dżinsowo-szara barwa,
najczęściej jest używany:)
Sephora L11 'samba in Rio' - jak widać odnalazłam się w koralu, jakoś jeden z pierwszych zagości u mnie z kolekcji Sephory
Sephora L12 'yellow umbrella' - mój 'kanarek' idealnie pasował w ciepłe letnie dni, świetnie wygląda z opalenizną

Wreszcie kolorówka:)

Nivea pearly&shine - pomadka ochrona, która nie raz 'uratowała' moje popękane usta lub dla perłowego podkreślenia koloru ust

Essence get Big! lashes 3triple black - tusz który na prawdę pogrubia rzęsy one są po prostu pogrubione i czarne:)

Sephora matowa pomadka mat 06 - ma wiśniowy zapach, po nałożeniu włosy mi się do niej nie kleją, nie osadza się w kącikach ust, ściera się wolniej od innych pomadek

Sephora base lissante smothin primer - baza której używam pod cienie dzięki niej cienie utrzymują się przez cały dzień

Avon dwustronna kredka do oczu szara i czarna - używam tylko czarną, nie rozmazuje się od razu,
bardzo ją lubię chociaż poprzednia wersja była trochę lepsza

Sephora konturówka do ust 06 pretty praline - jest trochę ciemniejsza niż pomadka ale na ustach idealnie do siebie pasują

a. Sephora matowa pomadka mat 06
b. Sephora konturówka do ust 06 pretty praline
c. Avon dwustronna kredka do oczu szara i czarna
d. Nivea pearly&shine

I to moi cali ulubieńcy 2013 roku:)

Pozdrawiam w Nowym Roku:)
kruszynkaaa91:)