'Harmonogram' przygotowań

Przepraszam Was miałam wstawić ten post wczoraj ale sprzątanie zajęło mi dużo więcej czasu niż planowałam

Nie wiem jak to u Was wygląda ale u mnie zawsze jak się wyprawia jakąś uroczystość to w domu jest wielkie sprzątanie i ogólnie szykowanie. 

- Kiedyś to tam pomagałam tylko, nie patrzyłam na to jak jest u mnie w pokoju  i jak były sałatki robione to wyjadałam. Teraz im jestem starsza tym bardziej mama mi pomaga w sprzątaniu, próbuje ją odciążyć żeby wszystkiego sama nie musiała, tu sprząta a tam tacie pomaga. 

- Teraz ja przejęłam część obowiązków, częściej się pytam co jest do pomocy.

Pewnie niektórzy już tak maja od dawna, mam lekkie zaległości w tym temacie.

- U mnie też nie ma imprez z wyprzedzeniem, ale takim porządnym żeby szło wszystko na spokojnie, z reguły to 'aż' 10dni. Kiedyś to nawet 4dni były ok, ale od pewnego czasu gdzie stwierdzam że mój pokój też mógłby się prezentować ładnie mimo że 'wara' jak mi ktoś do niego wejdzie :) 

- Samo sprzątanie w pokoju mi zajmuje i się zdziwicie minimum 2dni. Teraz to dopiero myślicie jaka bałaganiara ze mnie:) To też ale po prostu muszę powycierać każdą półkę czy blat. Jak już pozdejmuje z półek to nigdy nie podoba mi się ułożenie rzeczy na nich i dumam jak to wszystko po układać żeby mi się podobało. Wszystko było by ok gdybym to lubiła/umiała ale ja kompletnie nie potrafię układać na półkach to znaczy potrafię ułożyć jak mi ktoś po wie jak, ale sama nie potrafię wymyśleć co gdzie jak.Wolę już strategicznie przestawiać meble co mi wychodzi ale półki to masakra

- Zauważyłam że jestem mi coraz trudniej po ogarniać wszystko na czas, wiecie w dniu imprezy jest mycie podług gdzie powinno to być zrobione chociaż dzień wcześniej, a nie w ten sam gdzie jest siedzenie w kuchni i dopinanie wszystkiego na ostatni guzik.

- Nie należę do osób które robią jakiś plan działania, plan dnia, a to z tego powodu że nigdy nie wiem co będę robić, a też tata potrafi mi strasznie namieszać. 

- Trudno mi robić jakiś plan dnia, ale na takie przed imprezowe przygotowania  plan działania jest idealny:)

Z racji braku praktyki nie potrafię rozpisać tego na godziny ale chociaż wychodzi mi dzielenie obowiązków na dni i pory dnia :)

To jest ogólna lista co mam do zrobienia

To już taka bardziej szczegółowa z podziałem na dni i pory dnia :)

  W poniedziałek według harmonogramu zabrałam się za porządki na półkach, wczoraj była kontynuacja ale jak pisałam zawsze gdy mam plany tata ma własne plany. Oczywiście wygonił mnie do sklepu po zakupy co zabrało mi sporo czasu, a ilość półek do sprzątania się od tego nie zmniejszy.

Nie mogłam zapomnieć o liście zakupów:) jest nawet  krótka:)

Obie listy przyczepiłam na tablicę korkową:)

Dla sprawnego planowania poszukuje również samoprzylepnej czarnej tablicy żeby i na niej móc zapisywać :)

 Pozdrawiam :)

kruszynkaaa91:)