Po raz kolejny ROSSMANN czyli co polecam

Nadszedł ten czas. Tak, jak co pół roku (poprzednia była w maju) kolejna promocja w Rossmannie. Oficjalnie jeszcze nie wiadomo jak będzie wyglądać tym razem. Pamiętacie poprzednio było - 49% a ostatnio -40% a dla posiadaczy Karty Klub Rossmann był rabat -55% na 2 różne produkty.

--> Promocja Rossmann

Również koniecznie zapoznajcie się z tym postem

--> Jak kupować na promocjach z głową i nie dać się oszukać

Jak tylko dowiem się więcej szczegółów to na pewno dam Wam znać :)

Promocja ma wyglądać tak że jest -49% dla Wszystkich a jednorazowa dla Klubowiczów jest -55% przy zakupię trzech produktów z różnych kategorii (np podkład, tusz, pomadka)

Sama się chyba powstrzymam od robienia wtedy zakupów, z promocji na promocje jest coraz gorzej. Już poprzednio po prostu zamówiłam sobie przez internet i odebrałam w drogerii sprawdzają czy wszystkiego kosmetyki są nie naruszone. Lecz postanowiłam dla Was zrobić taki post z moimi propozycjami na co warto zwrócić uwagę.

Na początek twarz

Już dawno skończyłam z drogeryjnymi podkładami albo w sumie prawie z nimi nie zaczęłam na dobre.  Z czystym sumieniem mogę Wam polecić Max Factor Lasting Performance. Dobry podkład z dobrym krycie, jego jeden minus to najjaśniejszy odcień i tak jest jednak ciemny, dla mnie za ciemny ale tak to nie mam mu nic do zarzucenia.

Ogólnie podkłady z Max Factora są dobre więc to dobra okazja do ich przetestowania w szczególności nowości Healthy Skin Harmony SPF 20

Maybelline miała kiedyś dobry podkład w musie Dream Velvet Matt lecz wszędzie został wycofany ale pojawił się kolejny dosyć dobry z wykończeniem również matowym FIT ME! Akurat w u nas jest tylko połowa gamy kolorystycznej. Mój odcień to 105 i jest super.

--> Maybelline FIT ME!

Jedynym kosmetykiem dla którego mogę zrobić zakupy jest czekoladka czyli Lovely Rice Powder White Chocolate.
Tani dobry puder matujący, który się nie osypuje podczas aplikacji, zero rozczarowań.

Wśród czekoladek z Lovely mamy jeszcze 2 bronzery: Medium  Milky Matte Face Bronzer Chocolate i Deep Matte Face Bronzer Dark Chocolate

Moim ulubionym pudrem transparentnym był przez dłuższy czas Miss Sporty So Matte nr 001. Uprzedzam coś pod koniec z nim się stało jakby był zalany lecz nic takiego nie miało miejsca

W szafie Bell HYPOAllergenic można znaleźć całkiem spoko paletkę do konturowanie Contour Palette 01. Paletka bardziej przypadnie do gustu osobą które jeszcze nie do końca mają wprawę w konturowaniu (czyli dla mnie) i dla nie wymagających

Oczy

Wśród drogeryjnych maskar te z Max Factor są genialne w szczególności Voluptuous False Lash Effect oraz  False Lash Effect

Całkiem dobrze sprawdza się Bourjois, Twist up the Volume, polecam tą wersję ultra black
Szczerze nie spodziewałam się że okaże się być tak dobra, słyszałam o niej średnie opinie.

Z Rimmel'a na pewno polecam Wam Scandaleyes Reloaded extereme black bardziej dla osób którym nie przeszkadza duża szczotka

Jakiś czas temu w końcu skusiłam się na słynne Color Tattoo 24HR BY EYESTUDIO z Maybelline i gdy chcemy coś kremowego do na przykład sesji gdzie mamy możliwość poprawiania cieni sprawdzą się super. Cienie mają rewelacyjną pigmentację lecz w 3/4 przypadkach zbierają się w załamaniach.

USTA

Poszukujecie bardzo dobrej trwałej pomadki do ust koniecznie ponownie zajrzyjcie do szafy Max Factor znajdziecie tam LIPFINITY (moja ma jeszcze stare opakowanie) Odkąd zmienili formułę i pomadka okazała się genialna, nie do zdarcia. 

Poprawcie mnie jeśli się mylę ale marka Bell HYPOAllergenic nadal (przynajmniej w moim Rossmannie jest). Podkładów z tej marki jeszcze nie miałam ale zakochałam się w Pudrowej pomadce matowej. Mamy tu matowe wykończenie lecz bez ich wysuszenia czy podkreślonych suchych skórek więc same plusy.

Taką pomadką która odżywia usta jest też Wibo Juicy Color Lipstick, pomadka i balsam do ust 2w1 z masłem shea. Półka trochę niższa, trwałość też ale ogólnie pomadka łapie plusy za masło shea które dobrze odżywia usta.

Stanowczo mam za dużo pomadek w kolorze nude. Akurat na Maybelline VIVID MATTE LIQUID skusiłam się aby mieć coś do pracy ale pomadka mnie zauroczyłam. Trwała i na prawdę nie wiem jej trzeba aby uzyskać matowy efekt na ustach.

Uwielbiany przeze mną błyszczyk Maybelline Baby Lips oczywiście musiał znaleźć się w propozycjach. Cudowny nude to Taupe with Me 

Już nie pamiętam od jakiego czasu pomadki Maybelline Dr. Rescue są w mojej torebce. Są fantastyczne, najbardziej przekonała mnie mięta w tych pomadkach i efekt lekkiego mrowienia.
Moje dwa ulubione to Just Peachy i Too Cool

Planujecie w ogóle się wybrać na promocję? :)