Luty w pigułce

Mam marzec a za oknem śnieg to dosyć dziwne połączenie lecz ja się z tego cieszę. Te ostatnie parę dni spędziłam na przeprowadzce i próbie jakoś ogarnięcia pokoju, skończyło się na tym że moje rzeczy nadal walają się wszędzie. Nawet nie mogę znaleźć czasu a tym bardziej miejsca żeby porobić zdjęcia bo gdy tylko się za to chce zabrać Mój patrzy na mnie wzrokiem "może wpierw byś ogarnęła ten bałagan tutaj a później pstrykała fotki'.
Żeby nie zostawić Was tak samych zapraszam na Instagramowy Luty w Pigułce :)

# Wieczór z Glade Velvet Tea Party and Vanilla 2 in 1
# Wednesday Morning :)Jestem już zwarta i gotowa
# U mnie dzisiaj rybka z grilla
# Mój pierwszy pączek w Tłusty Czwartek

# Kawa i PUPA cat
# Miał być makijaż a wyszło dziwne selfie
# Wspaniała kawa ze Starbucksa :)
# Późne zakupy w City Center

# Bardzo lubię sposób pakowania prezentów w Douglas niby to włożenie tylko do torebki ale ma to swój urok :) Kalendarz to taki mój spóźniony prezent urodzinowy.
# Zakupy i jak zawsze Essence przeważa
# Najlepsza chińszczyzna @Jiangsu w Skorzewie
# Idealne zakończenie dnia z Moim - cudowne malinowe latte i gorąca czekolada ze Starbucksa

# Wieczorna rozpusta
# Szaro i ponuro
# Zdobycze z Rossmann
# W drogę do Szczecinka - okulary z H&M

# U cioci na nogach najlepiej
# Zbliża się denko
# Wiosna
# Sweterkowy kubek od Słodkiej Chwili

# Kocham Essence
# Czeka mnie parę ciężkich dni i z tego powodu na parę dni moje pędzle muszą się 'wynieść' do walizeczki.
# Nigdy nigdy więcej przestawiania mebli z kimś! Mam trudny charakter ale gromy leciały...
Hmm albo mam za dużo kosmetyków albo za mały pokój :DObstawiam że to drugie :D
# Miałam sprzątać a jednak poszłam pod koc i książka w rękę (dobra na kompie)

# Spokojny wieczór tylko dla mnie. Film Avengers i Milka collage
# Jakby ktoś wprowadzić trochę świątecznego nastroju do łazienki (lub do pokoju jak w moim przypadku) to w Biedrze można dorwać mydełka w kształcie pisanki za 2zł
# Jedną noc / dzień można sobie pozwolić
# Selfie :D :D