Korektory || Concealers

Nie wiem jak to jest ale nie mogę używać korektora od początku do końca, zawsze i tak otworze kolejny i kolejny. Teraz mam jakoś zaczętych z 4 różne. A jak to u Was wygląda? Też otwieracie prawie każdy nowo kupiony korektor?

Szczerze przeraziła mnie ilość otwartych korektorów! To już jest przesada chociaż dwa z tych wszystkich były już prawie zdenkowane ale to i tak mnie nie usprawiedliwia

Oczywiście w tym wszystkim 3/4 korektorów kupiłam bez testerów lub w drogeryjnych mocnych światłach więc efekt nie zawsze był odpowiedni.

Obecnie testuje tylko jeden wysoko półkowy korektor - MAKEUP FOR EVER Ultra HD Invisible Cover Concealer w odcieniu Y21,

I to jest przykład korektora dobieranego w drogeryjnych/perfumeryjnych ostrych światłach. Korektor jest minimum o 2 tony za jasne ale i tak mam super zastosowanie dla niego. Uwielbiam go, ma ładny żółty pigment, nie taki jak Healthy Mix który ma brokat i samą żółć lecz taki delikatny który maskuje cienie


Drugim perfumeryjnym korektorem który dotychczas bardzo lubiłam był Sephora Collection Hight Coverage Concealer ale bardzo lubię zmieniać testować więc ten mam zawsze w zanadrzu i gdy mi się coś waży to zawsze po niego sięgam. Jego bardzo wielki minus to wydajność - pojemności.

Maybelline Instant Anti-Age The Eraser Eye - nazwy dłuższej nie mogli dać zważywszy na to że korektor posiada tyle nazw co krajów w których jest dostępny albo i więcej. O tym korektorze wrzało w blogosferze że taki och ach i jeszcze więcej, korektor idealny.

To jest jeden z moich najmniej higienicznych korektorów - właśnie przez tą gąbeczkę. Gąbeczka miła ułatwić aplikację podkładu i lepiej wtopić go w podkład lecz w moim przypadku nie do końca tak było. Po aplikacji i tak musiałam użyć beauty blendera aby korektor się stopił.

Drugim nie higienicznym korektorem jest Astor Skin Match Perfection.


O Maybelline FIT ME! za dużo się nie wypowiem, użyłam go raptem dwa razy w makijażu. Jedno wiem jak każdy wchodzi w moje (głębokie) zmarszczki pod oczami. O tym korektorze też było głośno

Catrice...
Ta marka właśnie dzięki swoim korektorom wdarła się na rynek. Zaczęło się o korektorów w słoiczku Camouflage  a po nich nadszedł czas na te w płynie - HD Liquid Camouflage High Coverage Concealer.

Uwierzcie ja się nim nie zachwycam, stosuje go tylko dla tego że jest wodoodporny, trwały ale tak trwały trwały. Jeśli znajdę tak samo trwały korektor ten idzie w kąt. 

Możecie uznać że to przewrażliwienie albo wręcz uprzedzenie do tej firmy ale jakoś to jest jedyny produkt z Catrice gdzie się przemogłam i używam od reszty trzymam się z daleka. 

Porównanie wszystkich korektorów

Korektory które jeszcze czekają na swoją kolej
Wet N Wild Photofocus concealer correcteur
Rimmel London Match Perfection 2-in-1 skintone adapting concealer & highlighter
Hean HIGH definition modeling iluminator

Macie już swój ideał wśród korektorów? :)