Mam za sobą swój pierwszy raz... mycia pędzli :)
Chodzi mi o mycie takie jakby bardziej profesjonalne, a nie sama woda
Tak tak tak kiedyś u mnie nazywało się mycie pędzli :D
Zacznijmy od tego że do zeszłego roku używałam tak naprawdę tylko jednego pędzla,
który i tak używałam do jednego cienia więc mycie go to było raz dwa
Wzbogaciłam się aż o 4 pędzle ale również jestem bogatsza o 10 nowych cieni
więc pędzle trzeba 'lepiej' myć
więc pędzle trzeba 'lepiej' myć
Ktoś mi polecił że najlepsze będzie jakieś mydło antybakteryjne
wybór padł na Carex który akurat miałam w łazience pod ręką:)
To mi przypomniało że muszę kupić Carex;) |
A tak suszą się na parapecie po 'kąpieli'
Przy okazji na 'kąpiel' załapało się parę zakurzonych pędzli :)
Jak Wy dbacie o swoje pędzle?:)
Pozdrawiam:)
kruszynkaaa91:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za każdy pozostawiony komentarz:)
Bardzo chętnie poznam Twoje zdanie:)
Każdy pozostawiony ślad motywuje mnie do dalszego pisania:)