Część kochani:)
Dzisiaj jest moja pierwsza próba odejścia od czarnej kredki do oczu
Odkąd pamiętam gustowałam tylko w czarnej ,ale dzisiaj postanowiłam to zmienić:)
Kombinowanie zaczynam na kredce Bell Professional eyeliner pencil nr 4
Chciałam napisać tego posta później, żeby móc coś więcej o samej kredce
powiedzieć ale nie mogłam się powstrzymać mam nadzieje że mi to
wybaczycie:)
Na razie zauważone plusy
- cena 7zł
- miękka
- łatwo się z nią pracuje
- ten kolor mi się taki intensywny wydaje co na pewno jest plusem
- no właśnie i teraz będzie problem ona jest wysuwana ja nie lubię takich kredek chociaż u niej to chyba można zaliczyć na +
- mam ją na sobie już ponad 7 godz i trochę mi jakby wypłowiał kolorek ale nadal się trzyma :)
A tak ja wyglądam z nią:)
Jak spojrzałam w lustro to nawet ten odcień mi odpowiadał:) |
Obiecuje Wam taką zbiorcza recenzje wszystkich kredek:) zapowiada się że na niebieskim z Bell nie skończę:)
Pozdrawiam:)
kruszynkaaa91:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za każdy pozostawiony komentarz:)
Bardzo chętnie poznam Twoje zdanie:)
Każdy pozostawiony ślad motywuje mnie do dalszego pisania:)