Żeby nie było tak do końca leniwie to spacerek godziny był:) Zawsze po jakiś takich uroczystościach nie mam ochoty jeść czegoś ciężkiego więc dzisiaj stawiam na lekką surówkę z kukurydzą a w kubku mam tonik Schweppes :)
A jak Wam mija sierpniowa niedziela :)
Pozdrawiam:)
Pozdrawiam:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za każdy pozostawiony komentarz:)
Bardzo chętnie poznam Twoje zdanie:)
Każdy pozostawiony ślad motywuje mnie do dalszego pisania:)