Wśród produktów Nacomi bestselerem jest arganowy krem pod oczy. Jak wiecie Nacomi jest to Polska marka która swoje kosmetyki tworzy na bazie naturalnych składników, niestety również alkohol tam też znajdziemy.
Długo się zastanawiałam czy ten krem jest wart tego szumu wokół niego, ten olej z pestek winogron mnie chyba najbardziej przekonał.
Minusem dla mnie jak wiecie jest sposób aplikacji, nie znoszę kremów w słoiku i siedliska bakterii w nim.
Niestety w składzie mam też alkohol ale z racji że jest na ostatnim miejscu to jego ilości są śladowe. Przed tym same oleje i ekstrakty więc skład jest ok.
Chociaż kremy w tych malutkich tubkach są irytujące z racji że są mniej wydajne i część produktu po prostu zostaje w opakowaniu to ten krem zmienił kompletnie moje podejście. Pomińmy to siedlisko bakterii to jest w ogóle nie wydajny! Używając go dwa razy dziennie naprawdę nie wielką ilość bardzo szybko zobaczyłam dno. Liczyłam że starczy mi na dłużej.
Teraz czas na plusy, szybko się wchłania nałoży w małej ilości przez co sprawdza się jako baza pod korektor / makijaż. Również dobrze nawilża bez efektu ściągnięcia.
Tutaj robi się problem, wiecie mi aż tak na naturalnym składnie nie zależy i właśnie mam/ miałam kremy które robiły dokładnie to samo ale były w tubce bez naturalnego składu.
I właśnie wole jednak tubkę kosztem składu. Zależy mi na efekcie i na pewno na 'lepszym' opakowaniu.
Nie neguje tego kremu jest naprawdę ok ale jednak to opakowanie do mnie nie przemawia.
Jaki jest Wasz ulubiony krem pod oczy? :)
Zwracacie uwagę na opakowanie czy bardziej Wam to obojętne? :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za każdy pozostawiony komentarz:)
Bardzo chętnie poznam Twoje zdanie:)
Każdy pozostawiony ślad motywuje mnie do dalszego pisania:)