Jestem tutaj

poniedziałek, 2 kwietnia 2018

TOP 5 MARCH



Pełen sukces mam drugi dzień Marca a właśnie pokaże Wam ulubieńców. Wiem że pewnie większość z Wam siedzi teraz rodzinnie i zajada świąteczne śniadanie lub tak jak ja jest już po śniadaniu.
W tym miesiącu się sprężyłam aby ulubieńcy pojawili się dosyć wcześniej niż to zawsze ma miejsce.



Z miesiąca na miesiąc dni lecą mi coraz szybciej, przyznaje przestaje panować powoli nad swoim czasem. Na dwa tygodnie rozłożyła mnie również choroba więc to już w ogól dwa tygodnie wyrwane z miesiąca.
Dla tego tym razem chciałam aby ulubieńcy pojawili się szybko i bez opóźnień.
Oczywiście tradycyjnie na kanale znajdziecie również film.

--> Ulubieńcy Marca


To była by zbrodnia gdyby w ulubieńcach nie pojawiła się TA paleta, Too Faced Just Peachy Matte Eye Palette to była miłość od pierwszego makijażu. Ta paleta to sztos, ŁAŁ przez wielkie Ł. Moja pierwsza paleta z Too Faced i od razu takie zauroczenie, obawiałam się na początku trochę palety samych matów lecz kompletnie nie żałuje jej zakupy po prostu wymiata jeśli chodzi o trwałość pigmentację oraz desing.


Parę razy mówiłam Wam o tym pudrze z Lirene DERMOPROGRAM City Matt Mineralny puder matujący, używam o już od dawna lecz zawsze mam nadzieje na znalezienie czegoś lepszego (bez brokatu). Tak, mimo że to puder matujący mam minimalne drobinki brokatu czego nie widać na twarzy. Muszę przyznać bardzo lubię ten puder ale marzy mi się znaleźć coś jeszcze lepszego.  Przyznaje jak na kosmetyk drogeryjny z niszowej marki jest rewelacyjny

--> Lirene DERMOPROGRAM City Matt Mineralny puder matujący





Jak wiadomo kluczem do dobrego, trwałego makijażu jest odpowiednia pielęgnacja bo to od niej zależy jak długo będzie trzymał się podkład oraz reszta kosmetyków. Przyznaje nie zawsze nakładałam odpowiedni krem pod makijaż ale w końcu znalazłam swojego ulubieńca bez którego nie wyobrażam sobie makijażu Clinique Moisture Surge Intense gel-cream.  Rewelacyjnie nadaje się pod makijaż, szybko się wchłania no i przedłuża trwałość noszonego makijażu.

--> Clinique Moisture Surge Intense gel-cream
 


Powinnam mieć kompletny zakaz korzystania z internetu, zawsze gdy zobaczę jakąś nowość która mnie zauroczy od razu chce ją mieć, no i tak się też stało gdy zobaczyłam maseczkę Clinique pep-start double bubble purifying mask. Chciałam mieć tą maseczkę z racji że to coś innego niż tradycyjne maseczki. Kiedyś kupiłam też maskę tego z L'biotici i była bardzo odprężająca już wtedy wiedziałam że chce tą z Clinique. Po prostu się w niej zakochałam, mega odprężająca, uwielbiam ją.
 


Tak jak w zeszłym miesiącu tak i w tym PIXI Glow Tonic Exfoliating Toner mnie oczarował, nie potrzebuje żadnego innego toniku ten jest idealny. No i to jedyny kosmetyk z kwasem który mogę używać bez obaw przy swojej bardzo wrażliwej cerze a to już duży sukces.


--> TOP 5 LUTY



Jak się miewają Wasi ulubieńcy? :)

6 komentarzy:

  1. Żadnego z twoich ulubieńców nie znam 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jacy są Twoi ulubieńcy? :)

      Usuń
    2. Zgłaszam brak głosu w jednym z filmików. To jest oburzające brak reakcji z twojej strony. Jak chcesz mieć duża oglądalność zainteresowanie skoro albo nie ma głosu albo cie nie słychać. A szkoda bo wydaje mi się że daje ci to dużo fun. Pozdrawim

      Usuń
    3. Wiesz każdy chce mieć święta. Ale sprawdzałam i u mnie jest głos. Jeszcze raz postaram się dzisiaj sprawdzić na innym sprzęcie ☺️

      Usuń
    4. Jasne ja rozumiem. Wlasnie wlaczylam u kolezanki na telefonie filmik i nie ma dzwieku.

      Usuń
    5. Dzięki☺️ To koniecznie muszę zobaczyć co jest że nie ma dzwieku

      Usuń

Dziękuje za każdy pozostawiony komentarz:)
Bardzo chętnie poznam Twoje zdanie:)
Każdy pozostawiony ślad motywuje mnie do dalszego pisania:)

Copyright © Szablon wykonany przezBlonparia