poniedziałek, 30 października 2017
TOMMY HILFIGER TOMMY GIRL
Na temat zapachów zbytnio się nigdy nie rozwodzę tutaj. Wiecie że uwielbiam perfumetki z Sephory i zawsze mam jedną przy sobie. Moja ulubiona to oczywiście waniliowa. Lecz to jest kompletnie coś innego. Zapach który czuć nawet po praniu to coś innego
W okresie jesień zima stawiam na mocne trwałe zapachy. Zapach ma być ze mną zawsze, wyczuwalny z odrobiną seksapilu.
Projekty Tommiego Hilfiger mają w sobie kreatywność i wszechstronność jego ojczyzny Ameryki. Jego moda stanowi połączenie różnych stylów i sięga od klasycznej optyki college po nowoczesny look biznesowy. Typowe logo Tommy Hilfiger w kolorach czerwonym, białym i niebieskim już od dawna jest symbolem stylowej mody, dodatków oraz zapachów.
Do zapachu Tommy Hilfiger tommy girl wróciłam po lecie. Jest to jednak trochę ciężki i mocny zapach.
Osobiście takie zapachy mogłabym nosić cały rok to nie do końca latem jest wskazany. Źle się z nim czuła przy +20 ale to tylko dla tego że każdy wylewał na siebie tony perfum i te nuty zapachowe strasznie się mieszały.
Mamy tutaj orzeźwiająco kwiatowy uwodzicielski zapach.
Nuty głowy: kwiat jabłoni, czarna porzeczka, mandarynki , pomarańcze
Nuty serca: zielona mięta, lilia, cytryna, jaśmin, magnolia
Nuty bazowe: skóra, drzewo sandałowe, cedr
Wolicie takie bardziej ciężkie zapachy czy jednak lżejsze? :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za każdy pozostawiony komentarz:)
Bardzo chętnie poznam Twoje zdanie:)
Każdy pozostawiony ślad motywuje mnie do dalszego pisania:)