W końcu prawie dokładnie po ponad roku testów przychodzę do Was z recenzją odżywki do paznokci.Jak wiecie nie mam problemów z paznokciami i odżywka to u mnie rzadkość, prawie w ogóle takiej rzeczy nie używam.
Ostatnio po strips od Sally Hansen o których mówiłam TUTAJ tak sobie zniszczyłam płytkę paznokcia aż sięgnęłam po odżywkę.
Używałam kiedyś parę razy tej z Eveline odżywka wzmacniająca paznokcie z diamentami ale średnio przypadła mi do gustu i nie podzielam zachwytów nad nią.
Przy okazji pisania tego postu zrobiłam sobie tydzień w odżywką - akcja regeneracja
Odżywkę kupując mamy ją w kartonik - moją to uchroniło przed zbiciem podczas upadku
10 funkcji w 1 odżywce
Odżywka jest półprzezroczysta lekko się mieni ale to dodaje je uroku.
Jak widać odżywka jest jedynie lekko widoczna na paznokciach.
Używałam jej przed tydzień dzień w dzień, zauważyłam już po dniu wyraźne poprawienie stanu płytki. Po tygodniu stosowania płytka wróciła do swojego stanu. Wcześniej od czasu do czasu używałam jej. jako bazy pod lakier.
Jest cudowna - mój #1
Dobrą okazją do jej zakupu będzie promocja w Rossmannie chociaż jej cena regularna to 12zł
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za każdy pozostawiony komentarz:)
Bardzo chętnie poznam Twoje zdanie:)
Każdy pozostawiony ślad motywuje mnie do dalszego pisania:)