Jestem tutaj

poniedziałek, 30 maja 2016

Maybelline FIT ME!

Jak wiecie już od jakieś czasu czaiłam się na podkład w sztyfcie od Maybelline, ostatnio nadała się ku temu okazja - w Rossmannie cenie na do widzenia 9,99zł
Maybelline FIT ME! anti-shine stick


Czytaj więcej >

niedziela, 29 maja 2016

Paczucha niespodzianka

Nie wiem jak Wy ale ja uwielbiam paczki niespodzianki. Ta radość przy otwieraniu i nie wiedza co znajdę ciekawego jest super.
O to właśnie dotarła do mnie paczka od Kamili z W Trampkach do celu
Dziękuje z zawartością trafiłaś w 100%


PumiceSPA






Eveline cosmetics serum powiększające usta 3D

Lemax colour nail enamel

Lovely eye liner 



Lubicie paczki niespodzianki czy wolicie wiedzieć co dostaniecie? :)
Czytaj więcej >

czwartek, 26 maja 2016

Weekend testów - podsumowanie

Na wstępie chciałam Was przeprosić ten post powinien się pojawić wcześniej ale coś blogger nawalał i nie mogłam w ogóle wejść na swoje konto a o pisaniu postów nie wspomnę.
Tak w ogóle dopiero zauważyłam co blogger robi ze zdjęcia i opisami - masakra wszystko się scala albo rozjeżdża...

Tak jak  obiecywałam przyszedł czas na podsumowanie weekendu testów (poprzedniego)
Do każdego produktu jest jedno zdjęcie opinią, pod nim znajdziecie uzasadnienie a raczej powód takiej opinii

Head&Shoulder menthol szampon przeciłupieżowy
Szampon z tej serii używam już od paru miesięcy więc moja opinia co do niego się nie zmieniła, dobrze się pieni, cudnie miętowo pachnie a przede wszystkim nie powoduje łupież. Jak bym miała się przyczepić do niego o coś to tylko o to że myjąc nim włosy max co 3 dni muszę je myć. 


GLOV rękawica na palec

Rewolucja w demakijażu (dla mnie) wystarczy woda, chwila moment i makijaż 'znika' z twarzy
Idealne na podróż, trochę i po makijażu. Najważniejsze rękawica ze zwykłą wodę mnie nie uczuliła ani nie podrażniła mojej twarzy

Clinique Take The Day Off balsam do demakijażu
Balsam jest po prostu cudowny, to już kolejna próbka (pełnowymiarowe opakowanie kosztuje 150zł) coraz bardziej się zastanawiam nad zakupem bo balsam jest cudowny


Tołpa by Mariusz Przybylski clean balsam-olejek do demakijażu twarzy
Balsam nadaje się tylko do twarzy, broń boże nie zmywa się tym oczu co oczywiście ja doczytałam dopiero gdy przyszło co do czego.
Czy zmył cały podkład to bym trochę polemizowała - czy on to zrobił czy w dużej mierze pomogła mu woda. Nie wywołał uczulenia a to jednak dla mnie najważniejsze, na pewno z użyje próbkę do końca.

Bea Beleza Marc Inbane Black Exfoliator głęboko nawilżający peeling do twarzy
Zdziwiłam się trochę kolorem czarnym ale to była fajna zabawa. Peeling jest naprawdę super, na całą twarz zużyłam zaledwie pół próbki.

Garnier PureActive 3in1
Największe rozczarowanie
Produkt nakład się dobrze w każdym przypadku, przy każdym sposobie wyczuwałam drobinki peelingujące dzięki czemu że używając jako maskę czy po prostu myjąc twarz robimy peeling pozbywamy się przy tym martwego naskórka. Jako maskę trzymałam na twarzy ok10min. Produkt ma jakby miętowy zapach (w wąchiwałam się w niego przez 10min).
Nie miałam żadnego problemu ze zmyciem, niestety po krótki czasie od zmycia czułam pieczenie a na twarzy pojawiły się oznaki uczulenia. Pojawiło się to już przy pierwszym skorzystaniu, podejrzewałam że przez trzymacie na twarzy lecz gdy użyłam nawet tylko do umycia pojawiła się reakcja na twarzy.
Skóra była oczyszczona, na pół ściągnięta lecz z oznakami podrażnienia i uczulenia a na tym mi na pewno nie zależy. Ma w swojej kosmetyczce parę produktów którymi mogę wykonań peeling a także maski i te produkty mnie nie uczulają więc mimo że Garnier oczyszcza twarz to ze względu na reakcję na pewno nie kupię pełnowymiarowego opakowania.

Oragnique Hydrolipid maseczka z dynią

Maseczkę łatwo się rozprowadzało po twarzy, przyjemnie pachniała ale nie czułam zapachu dyni. Wręcz przyjemna w dotyku była, miałam wrażenie jakby była puszysta i bardzo lekka.
Kolejny produkt który mnie nie uczulił, a to naprawdę dla mnie bardzo ważne


Bandi Hydro Care krem intensywnie nawilżający
Dużo Wam nie jestem w stanie powiedzieć na jego temat ale na pewno będę testować dalej. Ładnie pachnie, dobrze się nakłada, szybko się wchłania a przede wszystkim nie uczulił na czym najbardziej mi zależy.

Vichy Idealia skin sleep Vichy Idealia skin sleep
Krem wywołał straszną reakcję alergiczną u mnie, trwała on przez długie godziny i nie chciała zejść. Nie tego się spodziewałam po marce Vichy, o każdym z ich produktów słyszałam same zalety a tu takie wielkie rozczarowanie. Nie planuje przez długi czas używać produktów tej marki.
Ale przyznaje bardzo ładnie pachnie.

Sylveco odżywcza pomadka z peelingiem
Mam ja od dawna ale nie używam za często, ma drobinki które peelingują nasze usta ale mam wrażenie że zostawia tłustą konsystencję na utach która wytrzymuje nawet przez noc a nie do końca taki efekt chce.

Jak widzicie 7 próbek było jak najbardziej na tak [znalazłam swoje 3 perełki] a 2 się u mnie kompletnie nie sprawdziło.

Chcecie częściej taki weekend typowego testowania?:) Parę próbek na pewno jeszcze znajdę:) Jakie Wy ostatnio rzeczy testowaliście? Jakie Was zachwyciły a jakie wręcz przeciwnie?
Czytaj więcej >

czwartek, 19 maja 2016

Kopertówka/torebka - zawartość

Wiecie co chyba co roku będę Was pisać o zawartości mojej kopertówki. Tym razem wybierałam się na komunię (poprzednio były same wesela).
Zaczynam dochodzić do perfekcji co powinna zabierać podręczna torebka.
Przyznaje moja kopertówka od 4lat wygląda tak samo z racji że na prawdę jest wygodna. Bądźmy szczere większość rzeczy i tak trzymamy w samochodzie do którego w każdej chwili mamy dostęp.
Tym razem oprócz (oklepanej) kopertówki pokaże Wam jeszcze jedną torebkę

Kopertówka - Centro 29,99zł
Czytaj więcej >

wtorek, 17 maja 2016

Weekend testowania - #2 sobota i #3 niedziela

Sobotę i niedzielę połączyłam w jeden post bo chciałam jeszcze jeden zrobić z takim podsumowaniem.

#2 Sobota


Tym razem do demakijażu użyłam próbki Clinique Take The Day Off balsam do demakijażu
Balsam jest po prostu cudowny, to już kolejna próbka (pełnowymiarowe opakowanie kosztuje 150zł) coraz bardziej się zastanawiam nad zakupem bo balsam jest cudowny


Oraz Tołpa by Mariusz Przybylski clean balsam-olejek do demakijażu twarzy
Balsam nadaje się tylko do twarzy, broń boże nie zmywa się tym oczu co oczywiście ja doczytałam dopiero gdy przyszło co do czego.
Czy zmył cały podkład to bym trochę polemizowała - czy on to zrobił czy w dużej mierze pomogła mu woda. Nie wywołał uczulenia a to jednak dla mnie najważniejsze, na pewno z użyje próbkę do końca.


Garnier PureActive 3in1 - jako peeling
Drobinki dobrze peelingują twarz, po zmyciu wodą i wytarciu ręcznikiem czuć że jest gładka.



Vichy Idealia skin sleepnight
Po nałożeniu krem zostawia świecący filtr na twarzy ale podobno tak ma być. Bardzo ładnie pachnie, jak każdy produkt marki Vichy. Rano obudziłam dużą reakcją alergiczną ale za to bez filtru na twarzy.




#3 Niedziela

Nie wychodziłam nigdzie więc postanowiłam nie robić makijażu

Rano umyłam twarzy - Garnier PureActive 3in1
Trzecia i ostatnia próbka użyta mycia twarzy, zmycia kremu wczorajszego

Bea Beleza Marc Inbane Black Exfoliator głęboko nawilżający peeling do twarzy
Zdziwiłam się trochę kolorem czarnym ale to była fajna zabawa. Peeling jest naprawdę super, na całą twarz zużyłam zaledwie pół próbki.




Oragnique Hydrolipid maseczka z dynia 
Maseczkę łatwo się rozprowadzało po twarzy, przyjemnie pachniała ale nie czułam zapachu dyni. Wręcz przyjemna w dotyku była, kolejny produkt który mnie nie uczulił, a to naprawdę dla mnie bardzo ważne


I przerażające zdjęcie z maseczce


W czwartek czekajcie na post z podsumowaniem weekendu testów
Czytaj więcej >

poniedziałek, 16 maja 2016

beGLOSSY- openbox

Co powiecie na mały Openbox? A może openbox z beGLOSSY?
Odebrałam parę dni temu pudełko beGLOSSY stworzone wspólnie z Maffashion.
Zapraszam na wspólne otwieranie pudełka by Maffashion

Czytaj więcej >

niedziela, 15 maja 2016

Weekend testowania #1piątek

Postanowiłam że w weekend zrobię pod znakiem testowania testowania i jeszcze raz testowania. Od piątku zabrałam się za testowanie w pierwszej kolejności wszystkich próbek i próbeczek.
W sumie cały maj będzie miesiącem przeróżnych testów z racji że zebrało się dużo nowych produktów lub takie które czekały na swoją kolej.

W piątek na pierwszy ogień poszły 

Head&Shoulders menthol szampon przeciwłupieżowySzampon z tej serii używam już od paru miesięcy więc moja opinia co do niego się nie zmieniła, dobrze się pieni, cudnie miętowo pachnie a przede wszystkim nie powoduje łupież. Jak bym miała się przyczepić do niego o coś to tylko o to że myjąc nim włosy max co 3 dni muszę je myć. 



GLOV które pierwszy raz Wam pokazuje


Tutaj macie jedno oko zmyte rękawicą GLOV a drugie jeszcze w makijażu.
Idealne na podróż, trochę i po makijażu. Najważniejsze rękawica ze zwykłą wodę mnie nie uczuliła ani nie podrażniła mojej twarzy

Chwila moment + mydło i rękawica była już czysta


Garnier PureActiv 3in1 - użyte jako maseczka
Produkt jako maseczka nakłada się dobrze, produkt dobrze się rozprowadza palcami. Trzymałam ją na twarzy ok10min. Zmywała się również dobrze wyczuwalne drobinki dodatkowo pod czas nakładania jak i zmywania podziałały jako lekki peeling.
Zrobię osobną notkę podsumowują ten produkt na trzy sposoby jakie sugeruje producent i tak dokładnie opiszę jak moja skóra się zachowała.




Bandi Hydro Care krem intensywnie nawilżający
Krem na dobrą konsystencję, przyjemnie pachnie, szybko się wchłania tyle na razie mogę Wam powiedzieć po jednym użytkowaniu.



Sylveco odżywcza pomadka z peelingiem
Mam ja od dawna ale nie używam za często, ma drobinki które peelingują nasze usta ale mam wrażenie że zostawia tłustą konsystencję na utach która wytrzymuje nawet przez noc a nie do końca taki efekt chce.

Pierwszy dzień testów za mną. Zostały jeszcze dwa
Testowaliście któryś z tych produktów co o nich sądzicie? :)
Czytaj więcej >

Copyright © Szablon wykonany przezBlonparia