Jestem tutaj

piątek, 23 lutego 2018

PAKUJEMY SIĘ NA WEEKEND || PACKING FOR WEEKEND



Jak wiecie jutro jedziemy z Moim do Torunia (w sprawie ślubu) eh więc będzie zero czau dla siebie. I jak to ja zamiast zapakować krople do oczu, podkład, tusz, coś do demakijażu i żel po prysznic oczywiście co ja zabieram ze sobą trzy kosmetyczki (!) Oczywiście wszystko mi się przyda, wszystko muszę mieć. Chociaż jest postęp bo nie biorę dużej walizki lecz taką średnią torbę.

Jakieś czas temu nagrałam film w którym 'wspólnie' się pakowaliśmy

--> Zawartość walizki kolorówka 2cz

--> Zawartość walizki 1cz


Uwielbiam tą przezroczystą kosmetyczkę Ewy Schmit.



Szampon z Pantene pro-V to mój must have, na weekend nie ma sensu abym brała dużą odżywkę John Frieda na weekend mini wersją odżywki Pantene pro-V wystarczy.



Prokudent med mini płyn do pukania ust po co duży ze sobą zabierać




Zabiorę ze sobą oczywiście SPA w butelce czyli Sanctuary SPA.



Standardowo dezodorant i kobiece rzeczy też muszą być.



Na te dwa dni nie chciałam zabieram miliona toników, maseczek, żeli i postawiłam na Sephora Collection płyn micelarny z węglem oraz krem do demakijażu z granatem. Zgarnęłam też parę próbek żelu micelarnego - w końcu je zużyje. No i waciki.

--> Sephora Collection cleansing cream





Szczerze stanęłam przed szafką i zastanawiałam się co mam spakować, zaczęłam od kosmetyczki która ograniczyłam kosmetyki które mogłam zabrać.



Postawiłam podkład z Hean NUDE Perfect Skin Balance które jeszcze muszę po testować żeby coś więcej Wam o nim powiedzieć. Nakładanie bronzera weszło mi już w krew a nie mogę mogę się oderwać od sticku z Rimmela, wyjazd jest dobrą okazją aby przetestować Misslyn Hi From Hawaii!




Uświadomiłam sobie że nie mam żądnego matowego (neutralnego) cienia - pojedynczego. Znalazłam nietykaną mini paletę z świątecznej edycji Sephora Winter Wonderland. Gdy używam tylko matowych cieni z reguły robię kreskę a mój najmniejszy eyeliner to ten z Sephora




Była bym chora gdybym miała otwarte zaledwie dwa tusz. No co wyjazd jest doskonałą okazję aby co otworzyć kolejny. Nie było by w tyn nic złego gdyby one mi przez to wysychały - jest gorzej ja je wykańcza to oznacza tylko jedno sporo ich z używam. Na wyjazd jedzie ze mną Sephora Collection Cinescope.
Ostatnio jak zauważyliście nakładam kosmetyki na brwi i żeby mi jednak to weszło w nawyk. Wybaczcie wcześniej to tylko przeczesanie żel i tyle. Na wycieczkę zabieram Ingrid Cosmetics Eyebrow Modeling Gel.




No i pędzle. Do pokładu ukochany Marc Jacobs Beauty The Face II oraz zestaw podróżny Douglas Collection.

--> OPENBOX Douglas



Ostatnia kosmetyczka jest najmniejsza. Do niej zapakowałam mój ostatni must have krople Starazolin oraz Metmin krople do nosa. Te dwa kosmetyki w końcu sprawiły że oczy przestały mi łzawić.



Mini krem Estee Lauder Revitalizing Supreme + , Clinique clinique smart custom-repair eye Treatment.




CHI Silk Infusion - to on ujarzmia moje włosy



  
Jak widzicie jeśli chodzi o makijaż to większość kosmetyków będą dopiero testowane :) 
Zwykła zbieżność że większość kosmetyków jest z marki Sephora Collection :)

Przesadziłam chyba :) 
* Post nie jest sponsorowany

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuje za każdy pozostawiony komentarz:)
Bardzo chętnie poznam Twoje zdanie:)
Każdy pozostawiony ślad motywuje mnie do dalszego pisania:)

Copyright © Szablon wykonany przezBlonparia